Drukuj

Kilka tygodni temu prezentacja zdjęć ruin zamku basztowo-bastejowego we wsi Węgierka (gm. Pruchnik, Podkarpackie) okazała się zbiorem zdjęć już o walorach… historycznych. 

Wzniesiono go w czwartej ćwierci XVI w., gdy właścicielem majątku był Jan Pieniążek II, podstoli przemyski. Jeszcze w XVIII w. zamek, który zmieniał kilkakrotnie właścicieli, miał walory obronne. Fosę zasypano po pożarze, który zniszczył zamek na przełomie XVIII/XIX w. Pozostała po nim jedynie cylindryczna, 4-kondygnacyjna baszta ze strzelnicami, dwa prostokątne parterowe budynki oraz kilka sędziwych dębów. Dzięki nowemu właścicielowi, którym od 2007 r. jest Gmina Pruchnik obiekt doczekał się wreszcie pierwszych działań zabezpieczających. Ten etap prac - kosztował ponad 90 tys. zł - polegał na wzmocnieniu istniejącego sklepienia nad parterem, wykonaniu szczelnego zadaszenia, oczyszczeniu i zasypaniu piwnic oraz rozebraniu filarów wieży, które groziły zawaleniem.

Trzy, cztery, maksymalnie pięć lat. Tyle w planach burmistrza Wacława Szkoły trzeba, by ziścił się pomysł zrewitalizowania zespołu dworsko-zamkowego. Władze gminy chcą tam urządzić kompleks rehabilitacyjno-rekreacyjny „Basteja”. W odbudowanych skrzydłach zamkowych znalazłyby się: centrum rehabilitacji i SPA oraz część hotelowa. W baszcie zlokalizowane mają być kawiarnia, galeria oraz taras widokowy. W skład całego kompleksu wejdzie także zrewitalizowany budynek dworu. Tam ulokowane byłyby sale konferencyjno-bankietowe oraz restauracja. Burmistrz szacuje, że na całość prac związanych z rewitalizacją założenia dworsko-zamkowego potrzeba ok. 20 mln zł.